sobota, 1 lutego 2014

Wilkinowy kosz Inki

Ladies and Gentlemen, Panie i Panowie, oto mam zaszczyt przedstawić Wam mój największy dotychczas papierowo-wiklinowy wyczyn! Przed Wami kosz wyplatany misternie od jakiegoś roku z myślą o istocie, która jest najlepszym słuchaczem na świecie, a w dodatku nie komentuje, nie dogryza i nie wypomina mi żadnych głupot ;) Kosz dla Inki, mojej świnki morskiej :-D


niedziela, 19 stycznia 2014

Opakowanie na wino... lub inną butelkę ;)

Z jakichś, niekoniecznie zrozumiałych i niekoniecznie dla mnie logicznych powodów ludzie ubierają, przebierają i stroją wedle najnowszych trendów swoje pieski, kotki, chomiki i rybki. Moja świnka morska nie preferuje raczej ani wychodzenia na dwór zimową porą ani strojenia się w domu (przed lustrem owszem lubi postać, ale do samozachwytu wystarcza jej lśniące futerko), a i ja nie preferuję podążania za światowymi  pokazami mody, dlatego też postanowiłam zaprojektować strój na zimę dla mojej przyjaciółki Carli R. ;)


poniedziałek, 13 stycznia 2014

Filcowe kwiatki, czyli jak uratować golf

Święta Bożego Narodzenia już za nami, Sylwester już za nami, Nowy Rok już w trakcie, ale nadal pozostajemy w klimacie zimowym... Mimo że śniegu za oknami póki co (na szczęście) brak, ubierać się ciepło trzeba, coby zdrowym być, nie przeziębiać się i jak już spadnie trochę białego puchu to zażyć białego szaleństwa - między innymi zrobić wreszcie wyczekiwanego orzełka na śniegu ;)


wtorek, 7 stycznia 2014

czwartek, 2 stycznia 2014

Bransoletka z rzemyka

Bransoletka z rzemyka inspirowana (i wychodziłoby na to, że tylko inspirowana...) popularnym ostatnimi czasy motywem "infinity". Czyli prostota, prostota i jeszcze raz prostota :)


poniedziałek, 23 grudnia 2013

Mała wiklinowa choineczka z quillingowymi ozdobami

Rzutem na taśmę przed Świętami Bożego Narodzenia Anno Domino 2013 - jeszcze jedna choinka z papierowej wikliny. Znowu zielona i znowu raczej mała :)


sobota, 21 grudnia 2013

Zielona wiklinowa choinka

Wiklinowych choinek ciąg dalszy. A właściwie to nie po prostu ot taki sobie zwykły ciąg dalszy, bo to chyba najładniejsza choineczka w mojej "rękodzielniczej" karierze ;)

Zrobiona na specjalne życzenie jako prezent urodzinowy dla S. Czasu na wykonanie było mało, bo niecały tydzień, ale czego się nie robi dla solenizantki i to w dodatku na takie ładne, ćwierćwieczne urodziny :)


poniedziałek, 16 grudnia 2013

poniedziałek, 9 grudnia 2013

Filcowe aniołki

W oderwaniu od świątecznego przepychu dziś pokażę Wam coś, co – owszem – w bożonarodzeniowym klimacie być może, ale wcale nie musi. Bo anioły przecież są całoroczne :)