niedziela, 31 sierpnia 2014

Bransoletka sznurkowa à la Lilou z koniczyną

Dla odmiany od ostatnich nietypowych rękodzieł ;) dziś coś całkiem zwyczajnego i prostego (co nie znaczy, że banalnego czy nudnego), czyli kolejna bransoletka sznurkowa à la Lilou - tym razem z koniczyną.


sobota, 23 sierpnia 2014

Kuchenne słoiki

Ostatnio jakoś pozostaję w klimacie przedmiotów do wykorzystania w domu. Mam nadzieję, że w typową kurę domową się jeszcze nie zamieniam... a właściwie dlaczego "jeszcze", w ogóle się nie chcę zamieniać ;) Ale skoro potrafię zrobić coś sama, to dlaczego tego nie zrobić w domowym zaciszu, zamiast iść na łatwiznę i uderzać do zatłoczonych marketów? Mogę to powtarzać do znudzenia, tak samo jak to, że można zrobić coś fajnego ze starych, niepotrzebnych rzeczy, które każdy znajdzie w domu ;)


Jako że nie znalazłam żadnych argumentów za pójściem do zatłoczonego sklepu, zrobiłam cztery miłe pojemniki do przechowywania produktów spożywczych do kuchni :)

sobota, 16 sierpnia 2014

Nowe wcielenie plastikowego pudełka

Nie raz już chyba udało mi się udowodnić, że zrobienie czegoś z niczego to właściwie żadna sztuka, jeśli tylko ma się pomysł, chwilę wolnego czasu i parę "śmieci" w domu ;) A tak na marginesie, lubicie Ferrero Rocher? Ja owszem, a poza chwilą przyjemności dla mojego zmysłu smaku znalazłam udało mi się znaleźć nowe wcielenie dla plastikowego pudełka po czekoladkach - prawdę powiedziawszy dość brzydkiego, kiedy jest już pozbawione zawartości ;)


piątek, 8 sierpnia 2014

Espresso cups - inspired by Rapha

Jestem absolutnie dumna z tych filiżanek :) :) :) Do ideału brakuje im naprawdę bardzo niewiele, włożyłam w nie całe mnóstwo wysiłku, a przede wszystkim serca i chwalę się Wam dziś nimi z naprawdę ogromną radością :)

No, to tylko z moich samozachwytów, a teraz przejdźmy do właściwej historii ;)


sobota, 2 sierpnia 2014

Ziołowy koszyczek

Powrót do papierowej wikliny - tym razem w wersji w połączeniu z decoupagem. Kiedy zaczęłam wyplatać ten koszyczek, zupełnie nie miałam na niego pomysłu, w pierwotnej wersji miał być właściwie zupełnie czymś innym. W międzyczasie jednak przyszła wizja i powstał uroczy koszyczek z małymi uszkami, idealny jako osłonka na doniczkę z ziółkami do kuchni :)


niedziela, 27 lipca 2014

Kartka ślubna

Oj, dawno mnie tutaj nie było... Z powodu urlopu (najlepszego w życiu!!!) i innych okoliczności niezwykle absorbujących mój czas plan cotygodniowego dodawania nowego posta legł w gruzach na dwa miesiące. Na szczęście moje życie wróciło już do normy, a ja zaadoptowałam się do licznych zmian, więc oficjalnie obwieszczam powrót i obiecuję chwalić się co tydzień nowym rękodziełem, co z przyjemnością czynię :)


Aby zrehabilitować się po długiej nieobecności dziś nie będzie wikliny, biżuterii czy innych rzeczy, do których zdążyłam już Was przyzwyczaić, ale coś zupełnie nowego - własnoręcznie wykonana kartka z życzeniami :)

środa, 21 maja 2014

Prostokątny koszyk z kokardą

Pozostajemy ciągle w klimacie papierowej wikliny... Ostatnio wyplatanie jakoś mi "leży" w związku z czym powstają nowe wiklinowe cudeńka :) Między innymi miałam klimat na prosty, prostokątny koszyczek bez żadnych specjalnych zdobień - i taki możecie dziś obejrzeć.


poniedziałek, 12 maja 2014

Opakowanie na butelkę numer 2

Wiklinowy komplecik w kolorze robinia akacjowa - część trzecia, jak na razie ostatnia :) Czyli dziś podziwiamy ubranko na butelkę w nieco innej wersji, niż za pierwszym razem. Nieco większe, zarówno wszerz jak i wzwyż, no i bez decoupage'owychh winorośli :)


wtorek, 6 maja 2014

Wilkinowe obrączki na serwetki

Witam po przerwie :)

Opuściłam się ostatnio strasznie w publikowaniu, mimo że sporo hejdmejdów tylko leżało i czekało, nawet już obfotografowane, to nie było czasu na napisanie niczego mądrego, nie mówiąc o wyprodukowaniu nowych rzeczy :( Święta, majówka... Można by długo tłumaczyć, ale myślę, że lepiej od razu przejść do sedna i pokazać Wam jeden z moich nowszych wyrobów, czyli obrączki na serwetki.