Po dłuuugiej przerwie wreszcie wracam, mam nadzieję, że już na stałe, a mój zapał do pisania nie skończy się na tym poście :) Przerwa, mam nadzieję, zostanie mi wybaczona, ale z powodu ważnych życiowych wydarzeń, które pochłonęły mnóstwo czasu (ale warto było!), a w dodatku też późniejszego urlopu, na pisanie tego czasu już zbyt wiele nie pozostało. W następstwie tych "wydarzeń" Gruszkowy Design właściwie przestał być już formalnie Gruszkowy, ale że dobrej marki nie ma co zmieniać ;) to nazwa bloga pozostanie taka jaka była do tej pory.
No, ale dość już wstępu, czas pokazać kolejne kolczyki ;)
Fioletowo - żółte kolczyki koła zostały zrobione na ten sam wzór, co poprzednie trójkolorowe kolczyki. Wykonanie dokładnie to samo, czyli kartonowe kółeczka okręcone muliną, a o tego przypięte bigle i voila :)
Jedyna różnica dotyczy muliny. Tym razem zamiast użyć trzech oddzielnych nitek w trzech różnych kolorach wzięłam jedną tylko mulinę, ale za to cieniowaną w trzech kolorach (fiolet przechodzący poprzez biały w żółty i z powrotem przez biały w fiolet). Akurat dobrze się udało, że kolory cieniowania "zeszły się" z powrotem w tym samym miejscu i ładnie wszystko wyszło :)
Właściwie nie ma chyba co więcej gadać. Myślę, że z tą cieniowaną nitką super to wygląda :)
Pozdrawiam tych, którzy mimo mojej nieobecności nie zapomnieli o mnie i zaglądali tu co jakiś czas :) Trzymajcie kciuki za moją wytrwałość!
Gratuluję :) a kolczyki świetne :)
OdpowiedzUsuń