czwartek, 2 stycznia 2014

Bransoletka z rzemyka

Bransoletka z rzemyka inspirowana (i wychodziłoby na to, że tylko inspirowana...) popularnym ostatnimi czasy motywem "infinity". Czyli prostota, prostota i jeszcze raz prostota :)


W zamyśle był rzemyk w połączeniu z ósemkowym symbolem nieskończoności, jednak w sklepiku z koralikami, w którym się zaopatruję, takowej zawieszki w żadnej formie nie było... Cóż zatem było robić, nie zniechęciłam się, ale zakupiłam metalowy owalny element, który zastąpił "infinity". Do tego pomarańczowy rzemyk, dwa zaciski, dwa kółeczka, karabińczyk i łańcuszek służący ewentualnemu przedłużeniu bransoletki. Czas wykonania prawdopodobnie krótszy niż 5 minut. Ot i cała filozofia. Bo w prostocie tkwi piękno ;)

Nowa właścicielka bransoletki zadowolona, a przynajmniej tak się wydaje ;)


Z dedykacją dla A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz