Święta, święta i po świętach... Wolny czas minął szybko jak zwykle. Okazał się oczywiście produktywny - powstała taka oto podkładka pod kubek:
Materiały: makulaturowe rurki, resztki białej farby do ścian, serwetki z Ikei i lakier do drewna.
Źródło inspiracji: hmm, chyba wszystkie blogi na temat papierowej wikliny :)
Ponieważ moje wyplatanki nie tylko ładnie wyglądają (mam nadzieję), ale też dobrze służą, niżej podkładka w użyciu :)
Mam nadzieję, że i swojemu nowemu właścicielowi będzie służyła dobrze :) Cya!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz