Filcowe etui na telefon - brązowe

Z różnych dziwnych przyczyn klimat kotów ostatnio bardzo mocno się mnie trzyma. Czarni czworonożni indywidualiści nigdy nie byli dla mnie pechowi, a wręcz przeciwnie - stąd dziś jeden spogląda na Was swoimi zielonymi, świecącymi w ciemnościach oczami, siedząc sobie spokojnie na brązowym etui na telefon komórkowy :)

Front ;)

Dzisiejsze etui to młodszy brat zielonego opakowanka na komórę. Wykonanie praktycznie takie samo (więc jak widać nie tylko klimat kotów, ale też klimat filcu ostatnio mi przypasował). Wymiary oczywiście nico inne, bo dopasowane pod konkretny model telefonu. Kolorki też inne, bo wykonane na specjalne życzenie :) Przewaga koloru brązowego, nitka w sporo jaśniejszym kolorze beżowym. Kot, jak to zwykle u mnie, czarny - tym razem jednak dał się przekonać do niestrzelania focha na cały świat i zasiadł na froncie przodem do publiczności, spoglądając na użytkowniczkę opakowania dużymi zielonymi fosforyzującymi kocimi oczyma :)

Back ;)

W przeciwieństwie do prezentowanego Wam wcześniej, to etui nadal służy swojej właścicielce. Filc jest wdzięcznym materiałem do takich robótek, jednak przy codziennej eksploatacji (a taka niewątpliwie występuje w przypadku korzystania z telefonów) trzeba o niego odpowiednio zadbać, bo lubi się mechacić. Wskazane "odsuplanie" raz na jakiś czas :)

Z dedykacją dla J. ;)